Przekroczylismy granice, jestesmy juz w Kambodzy. Jak bedzie czas opisze, jak sprytnie nam sie to udalo.
Co do granicy z Kambodza to jak najbardziej polecam wyrobienie e-visa poniewaz ambasada Kambodzy jest trudna do znalezienia. Zlozylismy wniosek po poludniu a nastepnego dnia rano juz wydrukowalismy sobie 2 kopie ( to wazne!!!!!) wiz.
No i sie zaczelo to o czym ostrzegali nas w internecie....tuk-tuk zawiozl nas do jakiejs budki w strefie przygranicznej, gdzie chcieli od nas wypelnienia karty na wjazd i wyjazd o czywiscie za posrednictwo chcieliby zaplaty potem bramki prowadzace prosto do 'granicznej sluzby medycznej' oczywiscie fikcja, gdzie za kolejny druczek zainkasowano by "koszty operacyjne".....a potem tak szlismy w zaparte ze prawie budke z prawdziwymi celnikami bysmy mineli....
Ale podsumowujac .....ZADNE DODATKOWE DOKUMENTY I OPLATY na granicy z Kambodza NIE SA POTRZEBNE!!!!! tylko wypelnic przy celniku nalezy kate wjazdowo/wyjazdowa....